google-site-verification=jLndNkhLs86H6zBuOeUofHNnGnWECzP16Vhv8TnIkbw G-M1GRCJZ23M

spacer - Cisza Mrok Blask

Przejdź do treści

spacer”
Zabieram cię na przelotny spacer
jakby to dziwnie nie brzmiało
my, wiatr, liście
melodia starych drzew
bez żadnej fałszywej nuty
nie bój się
rozłóż ręce i leć
(niepotrzebne dziś buty)
pofruniemy bulwarem
bez latarni
wzdłuż rzeki
w kierunku budki strażnika granicznego
po białoruskiej stronie
latem rosną tam najsłodsze porzeczki
a powietrze ma smak dojrzałego melona
spójrz w dół
rzeka dziś taka zmierzwiona
to najpiękniejszy bulwar do latania
w tej części świata
wracając zajrzymy jeszcze w zastawione sieci
wybierzemy z nich wszystkie  gwiazdy
schowamy je do szuflady biurka
będą migawką,
wspomnieniem
przelotnego spaceru
najpiękniejszym bulwarem
wzdłuż rzeki
Wróć do spisu treści